
„Aby przyjść na świat, potrzebowałeś:
2 rodziców
4 dziadków
8 pradziadków
16 prapradziadków
32 praprapradziadków
64 prapraprapradziadków
128 praprapraprapradziadków
256 prapraprapraprapradziadków
512 praprapraprapraprapradziadków
1024 prapraprapraprapraprapradziadków
2048 praprapraprapraprapraprapradziadków
Jeśli spojrzysz na 12 pokoleń wstecz, zobaczysz zapis odzwierciedlający 400 lat i 4094 przodków.
Pomyśl przez chwilę…
Ile zmagań?
Ile walk?
Ile trudności?
Ile smutku?
Ile radości?
Ile historii miłosnych?
Ile oczekiwań i nadziei na lepsze jutro?
Ile musieli dźwignąć Twoi przodkowie, byś mógł dzisiaj cieszyć się z tego, że jesteś, że żyjesz..”
~ Justin Coutts
Prawie każdy Twój „problem” czy to zdrowotny, czy w finansach, czy w relacjach, czy też pracy, prowadzi do dzieciństwa oraz niesionych rodowo uwikłań. Energetycznie możemy być uwikłani w wiele nie swoich „problemów” wiele „rodzinnych tajemnic”. Wiele też traum wypieramy, żeby nie pamiętać, żeby nie czuć i nie wracać do tego co boli, zapomnieć o zdarzeniach trudnych. Ciało pamięta i daje nam znać.
Najczęściej chorobą albo „utknięciem” w życiu. Wtedy często na warsztacie mówicie: „czuję, że muszę zrobić tylko ten jeden krok, ale nie mogę, jakby coś mnie trzymało.” To jest głębszy problem, bardzo często nieuświadomiony, wymagający pracy z emocjami z puszczeniem z Ciała wszystkiego co zamrożone zostało w dzieciństwie, co bardzo często dotyczyło też babki, matki… ich wstydu, ich bólu. Przecież babcia pełna np. wstydu i wkurwu na swojego męża, wychowała twoją matkę, więc trudno, aby i ona tego nie przejęła jeśli żyła w takim „klimacie emocji”.
Zatem jeśli i twoja matka nic z tym nie robiła, zapewne i większość też tych emocji przejęła, więc kalkulacja „przejęcia” jest prosta. Niesiemy dużo nie naszych ciężarów, nie naszej złości, bólu i strat. Wikłamy się w losy osób wykluczonych z systemu.
Zrób dzisiaj takie ćwiczenie. Weź dwie kartki i napisz na jednej STRATY a na drugiej ZYSKI. Pomieszaj, odwróć napisem i połóż na podłodze Stań przed nimi i oddychaj tym. Zobacz, co się dzieje w ciele.
Spytaj się, do czego mi bliżej w mojej nieświadomości? I zobacz, gdzie Cię pokieruje ciało.
Z miłością Natalia